fot. NTS

W niedzielę 10 stycznia w sali SP4 odbyły się kolejne spotkania# Nakielskiej Ligi Siatkówki. Rozegrano tylko trzy mecze z powodu uczestnictwa dwóch zespołów w turniejach z okazji WOŚP.

Kormorany - Atomowe Byki 2:1 (25:19, 23:25, 15:11)
Pierwszy set tego spotkania był wyrównany do stanu 15:15. Atomowe Byki wyszły na prowadzenie 16:15, ale za chwilę przegrywały już 16:19. W końcówce wyraźnie lepsze Kormorany, które zwyciężyły do 19. Początek drugiej odsłony również dla Kormoranów, które z wyniku 3:3 wyszły na 7:3. Po czasie dla zespołu Byki zanotowały 9-punktową serię i wyszły na prowadzenie 12:7. Później gra się wyrównała, ale Byki kontrolowały wynik. W końcówce Kormorany jeszcze powalczyły i ze stanu 24:20 doprowadziły do 24:23, ale było to za mało by wygrać seta. Tie-break rozpoczął się od trzech kolejnych punktów zdobytych atakiem przez Jana Kwasigrocha (Byki). Kormorany szybko wyrównały, a równa walka toczyła się do stanu 10:9 dla Kormoranów. W końcówce Atomowym Bykom zabrakło skuteczności i przegrały do 11.

Wyklęci - NTS 1:2 (22:25, 25:19, 12:15)
Wyklęci prowadzili wyrównaną grę ze starszymi kolegami. Przy prowadzeniu 16:14 nastąpił jednak kryzys i zespół stracił 7 kolejnych punktów (16:21). NTS nie stracił tego prowadzenia do końca seta. W drugiej partii Wyklęci przeważali od początku i dość pewnie wygrali do 19. W tie-breaku to NTS szybko osiągnął kilkupunktową przewagę i nie oddał jej do końca. Ciekawym przypadkiem jest fakt, że oba zespoły zdobyły po 59 punktów. Na boisku najwięcej punktów zdobył Dawid Chmara (NTS) - 19 oraz Artur Hoffmannn (Wyklęci) - 18.

Mrocza - Olimpia 1:2 (16:25, 25:19, 14:16)
W pierwszej odsłonie spotkania zawodnicy z Mroczy nie mieli nic do powiedzenia. Olimpia przeważała praktycznie w każdym elemencie i łatwo wygrała do 16. Drugi set był już bardziej wyrównany i do remisu po 15 żaden zespół nie osiągnął większej przewagi. Błędy zawodników Olimpii oraz świetne bloki pozwoliły Mroczy na zdobycie 4 kolejnych punktów i wyjście na prowadzenie 19:15. Skuteczna gra w końcówce sprawiła, że Olimpia straciła pierwszego seta w tym sezonie. Ostatniego seta lepiej rozpoczęła Olimpia - po 4 akcjach prowadziła 4:0. Mrocza dogoniła przeciwnika (7:7 i 8:8), ale za chwilę po kilku błędach przegrywała 9:12. W końcówce Mrocza zaciekle walczyła. Wyszła na prowadzenie 13:12, miała piłkę setową przy stanie 14:13, ale brak kończącego ataku sprawił, że Olimpia zdobyła 3 kolejne punkty i pozostała niepokonanym zespołem w tej edycji ligi.

Materiał: NTS

Galeria

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Aparat dla dzieci

99,00 złPLN

Budowa hal

Prowadzenie akt osobowych

od 30PLN

Bezpłatne kontrolowanie sprawności układu kierowniczego

Konstrukcje stalowe

Ramki ślubne

39,90 zł PLN

Korzystanie ze środowiska

500PLN

Usługi prowadzenia ksiąg rachunkowych

od 50PLN