fot. MM

Infrastruktura drogowa na terenie gminy# Mrocza w ostatnim czasie uległa znaczącej poprawie, czego dowodem, oprócz licznych remontów dróg gminnych, jest także przebudowa drogi powiatowej łączącej Mroczę z Witosławiem. Realizowana w kilku etapach inwestycja zostanie ukończona jeszcze w bieżącym roku, a żeby tego było mało – włodarze powiatu nakielskiego zapowiedzieli, że ich inwestycyjnym priorytetem w trwającej do 2029 roku kadencji będzie przebudowa drogi Zabartowo-Nakło. I to właśnie ta inwestycja u części mieszkańców wywołuje pewne emocje, bowiem nie obejmuje ona całego odcinka drogi.

Ubiegłoroczny, wspólny wniosek lokalnej społeczności

Radny powiatowy Jarosław Odrobiński oraz sołtys Rościmina Henryk Kimber złożyli oficjalny wniosek o ujęcie w projekcie budżetu powiatu nakielskiego na 2025 rok zadania polegającego na remoncie drogi powiatowej łączącej miejscowości Rościmin i Zabartowo. Inicjatywa ta, od lat oczekiwana przez mieszkańców, została poparta przez lokalną społeczność oraz przedstawicieli samorządu gminy Mrocza. - W sierpniu minionego roku odbyło się spotkanie w świetlicy wiejskiej w Rościminie, podczas którego rozmawialiśmy z reprezentacją mieszkańców na temat potrzeby modernizacji tego odcinka – poinformował radny Odrobiński. Wśród obecnych byli sołtys Henryk Kimber, członkowie rady sołeckiej, przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej w Rościminie oraz przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich Joanna Gapa. – Mieszkańcy od lat zgłaszają konieczność remontu tej drogi, której gruntowa nawierzchnia na odcinku 2,4 km utrudnia codzienne funkcjonowanie i komunikację – podkreślił radny. Wniosek został również podpisany przez drugiego radnego powiatowego z terenu gminy Mrocza, Jacka Książka.

Inicjatorzy argumentują, że modernizacja drogi poprawi nie tylko komfort i bezpieczeństwo lokalnych użytkowników – pieszych, rowerzystów, rolników i służb ratunkowych – ale także przyczyni się do lepszego skomunikowania regionu. Droga Rościmin–Zabartowo prowadzi bowiem do drogi wojewódzkiej nr 241 (Sępólno–Więcbork–Mrocza), a dalej do drogi wojewódzkiej nr 243 (Mrocza–Koronowo–Bydgoszcz), tworząc potencjał do zacieśnienia współpracy między powiatami nakielskim i sępoleńskim.

Jak podkreśla sołtys Henryk Kimber, inwestycja ma również znaczenie turystyczne. – Poprawa stanu drogi mogłaby zachęcić mieszkańców sąsiednich powiatów do odwiedzin Rościmina i Witosławia. Miejscowości te są przecież położone nad malowniczymi jeziorami – mówił. Sołtys Rościmina zwraca również uwagę na planowaną rozbudowę Harcerskiej Stanicy Wodnej w Rościminie oraz powiązanie tego projektu z gminną inwestycją drogową na trasie Rościmin–Wiele, o której pisaliśmy szerzej w 18. wydaniu GR Powiat. – Zrealizowanie tego remontu w połączeniu z pozostałymi działaniami infrastrukturalnymi pozwoliłoby na stworzenie kompleksowego systemu komunikacyjnego i rozwojowego dla całego regionu – podsumował Kimber.

Remont drogi

Ostatecznie w budżecie powiatu nakielskiego na 2025 rok znalazło się zadanie polegające na opracowaniu dokumentacji dla kontynuacji przebudowy drogi powiatowej nr 1150C Zabartowo-Nakło, na które przeznaczono łącznie 150 tys. zł. Nie mniej jednak nie do końca o to chodziło samorządowcom z terenu gminy Mrocza oraz tamtejszym mieszkańcom, bowiem  inwestycja obejmuje zupełnie inny odcinek drogi – biegnący od Nakła przez Olszewkę, Dębowo, Broniewo, Kaźmierzewo, aż do Witosławia. Jak się okazuje, wykonanie właśnie tej drogi stało się inwestycyjnym priorytetem powiatu nakielskiego w kadencji 2024-2029. – Rozpoczęliśmy już prace projektowe. Będzie to remont drogi wraz z budową ścieżki pieszo-rowerowej. Projekt powinien zostać wykonany najpóźniej w drugiej połowie przyszłego roku – nadmienił starosta nakielski Krzysztof Błoński.

Taki stan rzeczy nie do końca podoba się lokalnej społeczności. – Wnioskowaliśmy o remont drogi Nakło-Zabartowo i ten się zadzieje, ale odnoszę wrażenie, że zaczyna się nie od tej strony drogi, co trzeba. Szkoda, że nikt nie mówi o tym, że odcinek tej drogi od strony Zabartowa utwardzony jest tłuczniem. A trzeba to wyraźnie podkreślić, bo to właśnie ten odcinek trzeba w pierwszej kolejności zrobić. Jakby nie patrzeć, w porównaniu do pozostałej części drogi Nakło-Zabartowo, gdzie jest mimo wszystko asfalt – odcinek od strony Zabartowa po prostu jest fatalny. Nie wiem, jak mam zarząd powiatu przekonać do tego, by przychylił się do tej naszej prośby. Należałoby się zastanowić już wcześniej, czy remontu tej drogi nie zacząć może od Zabartowa, bo z pewnością by to poprawiło komfort przejazdu kierowców. Od strony Olszewki przez Dębowo ta droga asfaltowa przecież jako taka istnieje. Dziwi mnie to, że tam się warunki poprawia, a tu, gdzie drogi porządnej nie ma, nie robi się nic, tylko cały czas utwardza się ją tłuczniem. To jest niedorzeczne w moim odczuciu – podkreślił sołtys Rościmina Henryk Kimber.

Wszystko wskazuje więc na to, że ostatni, najbardziej zaniedbany odcinek drogi Nakło-Zabartowo w kadencji 2024-2029, najpewniej przebudowany nie zostanie, bo skoro w tym czasie powiat nakielski zamierza przeprowadzić remont wraz z budową ścieżki pieszo-rowerowej na odcinku z Nakła do Witosławia, to najnormalniej w świecie nie wystarczy już raczej czasu na kontynuację inwestycji do samego Zabartowa...

Źródło: 

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Zezwolenie na transport odpadów

od 2000PLN

Aparat dla dzieci

99,00 złPLN

Zdjęcia do dokumentów

35,00 złPLN

Fotoobraz na płótnie 50x70

121,00 zł PLN

Zezwolenie na przetwarzanie odpadów

od 2000PLN

Bezpłatne kontrolowanie sprawności układu kierowniczego

Bezpłatne kontrolowanie sprawności ustawienia świateł

Korzystanie ze środowiska

500PLN