fot. archiwum

Wszelkie urządzenia dogrzewające poszczególne pomieszczenia są najczęściej użytkowane w okresie zimowym. #Warto jednak zdać sobie sprawę z tego, że ich niewłaściwe użytkowanie może doprowadzić do narażenia zdrowia, a nawet życia ludzkiego lub utraty dorobku.

O czym warto pamiętać?

W trakcie sezonu grzewczego zwiększa się zagrożenie nie tylko pożarowe, ale również ryzyko zatrucia tlenkiem węgla, czyli tzw. czadem. Jest on o tyle niebezpieczny, że jest całkowicie bezsmakowy oraz bezwonny, przez co ciężko go rozpoznać i przewidzieć związane z nim niebezpieczeństwo. Głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest przede wszystkim niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych, spalinowych i dymowych.

Do objawów zatrucia tlenkiem węgla zaliczyć trzeba m.in. bóle oraz zawroty głowy, duszność, nieregularny i przyspieszony oddech, senność, nudności oraz ogólne zmęczenie. Wszystkie te objawy powodują zaburzenia orientacji i zdolności oceny zagrożenia przez osobę zaczadzoną, która pozostaje całkowicie bierna (nie ucieka z miejsca nagromadzenia trucizny), traci przytomność i jeśli nikt nie przyjdzie mu z pomocą – umiera.

Warto więc poznać zasady udzielania pomocy przy zatruciu tlenkiem węgla. Zatrutej osobie należy zapewnić natychmiastowy dopływ świeżego, czystego powietrza. Najlepiej jak najszybciej wynieść poszkodowaną osobę w bezpieczne miejsce na świeżym powietrzu. Należy również rozluźnić ubranie poszkodowanej osoby oraz wezwać służby ratownicze. Co istotne, jeżeli po wyniesieniu na świeże powietrze, zaczadzona osoba nadal nie oddycha, trzeba niezwłocznie przystąpić do wykonania sztucznego oddychania i masażu serca.

A jak zapobiegać zagrożeniu powstania tlenku węgla? Jest na to kilka sposobów. Można skontaktować się ze specjalistą, któremu zlecimy kontrolę stanu grzewczego mieszkania bądź zainstalować czujniki tlenku węgla, które kontrolują, czy w mieszkaniu tworzy się czad i w razie niebezpieczeństwa taka czujka alarmuje mieszkańców. Warto też regularnie wietrzyć mieszkanie, szczególnie na krótko przed snem. Pod żadnym pozorem nie można też zasłaniać kratek wentylacyjnych.

Jak to wyglądało w 2022 roku?

W kwestii zagrożenia, jakie niesie za sobą tlenek węgla, każdego roku organizowane są akcje informacyjne mające na celu uświadomienie mieszkańców w temacie zapobiegania występowania czadu. Niestety, ale te informacje nie trafiają do wszystkich osób. Co roku, w okresie grzewczym strażacy podejmują interwencje związane z występowaniem tlenku węgla. Jak sytuacja prezentuje się w powiecie nakielskim? Informacje na ten temat przedstawił nam oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Nakle st. kpt. Bartosz Walkowiak. – Na terenie powiatu nakielskiego w okresie od 01.01.2022 do 28.12.2022 straż pożarna podejmowała podczas prowadzonych działań 45-krotnie czynności w zakresie stwierdzenia występowania zagrożenia tlenkiem węgla. W obiektach, w których dokonywano pomiaru przy użyciu specjalistycznych urządzeń, stwierdzono obecność czadu sześciokrotnie, co stanowiło realne zagrożenie zdrowia oraz życia dla przebywających w nich ludzi – poinformował. – Na uwagę zasługuje fakt, iż do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Nakle wpływa coraz więcej zgłoszeń dotyczących tzw. załączenia się czujnika tlenku węgla w obiekcie. Po przybyciu na miejsce zgłoszenia zastępów straży pożarnej okazuje się, że w zdecydowanej większości tych zgłoszeń doszło do aktywacji alarmu w wyniku wykrycia stężenia CO. Tlenek węgla jest bezwonnym, bezbarwnym nie mającym smaku gazem, powstającym w wyniku spalania paliw podczas gotowania lub ogrzewania. Stężenie CO może osiągnąć trujący poziom gwałtownie lub z czasem na skutek powolnego nagromadzenia. Z tego powodu jedyną możliwością wykrycia niebezpieczeństwa jest montaż czujnika tlenku węgla, o co apelujemy do mieszkańców powiatu nakielskiego – dodał st. kpt. Bartosz Walkowiak.

Jak podkreślił oficer prasowy KP PSP w Nakle, straż pożarna już od wielu lat rekomenduje montowanie czujników węgla w gospodarstwach domowych, co przyczynia się do zwiększenia poprawy bezpieczeństwa mieszkańców. Jak wynika z analiz, zamontowane czujniki w wielu przypadkach załączają się w momencie wykrycia zagrożenia, o czym PSP jest również informowana w momencie przyjęcia zgłoszenia oraz podczas prowadzenia działań ratowniczo–gaśniczych.

Źródło:  

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Bezpłatne kontrolowanie sprawności układu kierowniczego

Budowa magazynów

Analiza stanu bhp w firmie

od 50PLN

Szkolenia bhp wstępne

od 30PLN

Instrukcja bezpieczeństwa pożarowego

od 500PLN

Rozliczenia ZUS

od 50PLN

Przeglądy gaśnic

od 50PLN

Budowa hal