fot. pow.

Podczas ostatniego posiedzenia komisji #Rady Miejskiej w Mroczy rozpatrzony został wniosek mieszkańców dotyczący potrzeby utworzenia dodatkowego przejścia dla pieszych, które poprawiłoby bezpieczeństwo oraz komfort codziennego poruszania się po tej części miasta. Co przemawia za tym, aby takowe przejście powstało? I czy w ogóle na realizację takiego przedsięwzięcia pozwalają warunki techniczne?

Do Rady Miejskiej wpłynął wniosek
Na ul. Bydgoskiej w Mroczy istnieje chodnik, ale tylko po jednej stronie jezdni. Z kolei, jeśli chodzi o istniejące tam dwa przejścia dla pieszych, to znajdują się one przy skrzyżowaniach z ul. Kościuszki oraz z ul. Leśną. Mieszkańcom zależy na tym, aby na odcinku od jednego przejścia do drugiego utworzyć trzecie. Jego lokalizacja również nie jest przypadkowa, bowiem nowe przejście miałoby prowadzić do budynku, w którym jeden z prywatnych przedsiębiorców prowadzi usługi związane z rehabilitacją i fizjoterapią. Przez brak takiego przejścia dla pieszych, mieszkańcy są zmuszeni do skorzystania z jednego z oddalonych przejść, a później przemaszerować poboczem, gdyż po tej stronie jezdni nie ma chodnika. – Umówmy się, że w dużej mierze przechodzą albo ludzie starsi albo zmagający się z problemami zdrowotnymi. Maszerowanie po poboczu drogi i to jeszcze w niekorzystnych warunkach atmosferycznych jest po prostu uciążliwe. Dlatego też uważam, że utworzenie tam przejścia dla pieszych na wysokości ul. Bydgoskiej 5 byłoby idealnym rozwiązaniem, bo wówczas całą drogę do placówki pokonywałoby się po chodniku znajdującym się po drugiej stronie jezdni. Obecnie jest tak, że większość osób przechodzi tam po prostu przez jezdnie, nie korzystając z istniejących przejść dla pieszych. Tak być nie powinno i trzeba tą sprawę uporządkować. Od tego mamy lokalne władze, żeby nam pomogły i uważam, że ten wniosek jest słuszny – powiedziała nam jedna z mieszkanek Mroczy.

Wniosek, o którym wspomniała mroczanka, trafił już do Rady Miejskiej i został rozpatrzony w sposób następujący. – Wniosek został uznany za zasadny – z zastrzeżeniem, że takie przejście może zostać wykonane tylko w wypadku, kiedy będzie to w ogóle technicznie możliwe do wykonania, a także wyłącznie po uzyskaniu zewnętrznego dofinansowania dla realizacji tego przedsięwzięcia – poinformował wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mroczy Tomasz Tarnolicki.

Mrotecki Referat Inwestycji proponuje inne rozwiązanie
Kierownik Referatu Inwestycji i Gospodarki Przestrzennej w Mroczy Krzysztof Wiese, po zapoznaniu się z wydaną przez Radę Miejską opinią w sprawie wniosku dotyczącego utworzenia nowego przejścia dla pieszych na ul. Bydgoskiej, skomentował sprawę w sposób następujący. – Już jakiś czas temu rozmawialiśmy na ten temat i była tylko kwestia tego, aby po drugiej stronie ul. Bydgoskiej utworzyć chodnik, a nie przejście dla pieszych. Moim zdaniem zrobienie tam dodatkowego przejścia dla pieszych mija się z celem, bo dwa przejścia dla pieszych już tam istnieją. Lepiej skupić się na wykonaniu chodnika, niż wykonywać trzecie przejście dla pieszych na tak krótkim odcinku drogi. Lepiej zrobić chodnik od ul. Kościuszki do ul. Leśnej i wtedy mieszkańcy nie mieliby w ogóle problemów – mówił kierownik.

Drugą istotną rzeczą w sprawie jest fakt, że utworzenie przejścia dla pieszych w przypadku braku chodnika po jednej stronie jest w zasadzie niemożliwe. – Zakładając jednak, że przystąpilibyśmy do budowy przejścia dla pieszych, to i tak byśmy musieli jakieś miejsce, aby z tej ulicy po prostu zejść, bo przejście dla pieszych nie może przecież prowadzić na pole. Nie chcę w tym momencie rozstrzygać tego, czy będziemy robili tam przejście dla pieszych, czy chodnik. Po świętach majowych mam już umówione spotkanie z jednym z projektantów, który zajmuje się infrastrukturą drogową. Temat ten zostanie przez nas przeanalizowany i sprawdzimy też, jakie są możliwości techniczne dla utworzenia przejścia dla pieszych w tym właśnie wskazanym przez mieszkańców miejscu. Z pewnością utworzenie przejścia dla pieszych wiąże się z niemałymi kosztami. W grę wchodzi kwota rzędu ok. 50 tys. zł, bo to wiąże się z korektą wysokości istniejącego chodnika na ul. Bydgoskiej po drugiej stronie jezdni pod kątem dostosowania go do potrzeb osób niepełnosprawnych. Po drugiej stronie należałoby przynajmniej kawałek chodnika również utworzyć, a także zgodnie z przepisami nowe przejście dla pieszych należy także odpowiednio doświetlić. To wszystko to są koszty. Jak już jednak wspomniałem na komisji Rady Miejskiej, może nie tańszym, ale według mnie korzystniejszym rozwiązaniem byłoby pochylić się nad utworzeniem chodnika po drugiej stronie jezdni na ul. Bydgoskiej – od ul. Kościuszki do ul. Leśnej – przyznał Krzysztof Wiese.

Reasumując, bez względu na to, jaka decyzja w tej sprawie zapadnie, warto jeszcze cofnąć się do wypowiedzi radnego Tomasza Tarnolickiego. Utworzenie przejścia dla pieszych bądź chodnika wiązać się będzie z wydatkiem rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. W obecnej sytuacji finansowej gminy Mrocza, aby w ogóle doszło do realizacji takiej inwestycji, gmina musiałaby z pewnością pozyskać dofinansowanie lub liczyć na ewentualne oszczędności, które mogą się pojawić przykładowo po ogłoszeniu wyników poszczególnych przetargów na realizację niektórych inwestycji. Bez tego w tym roku na jakiekolwiek działania w obrębie ul. Bydgoskiej w Mroczy w zakresie poprawy komfortu codziennego życia oraz bezpieczeństwa osób poruszających się pieszo liczyć niestety nie można...

Źródło: 

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Balustrady Bramy Ogrodzenia

Bezpłatne kontrolowanie sprawności amortyzatorów

Korzystanie ze środowiska

500PLN

Bezpłatne kontrolowanie sprawności układu kierowniczego

Konsultacja środowiskowa

200 zł / 0,5 hPLN

Zezwolenie na transport odpadów

od 2000PLN

Budowa hal

Aparat dla dzieci

99,00 złPLN