fot. BG

Mieszkańcy sołectwa Rościmin zebrali się w świetlicy wiejskiej na zebraniu #podsumowującym ubiegły rok. W tym roku dojdzie do przyłącza energetycznego na stanicy harcerskiej.

Zebranie otworzył sołtys wsi Krzysztof Raczyński. Wśród przybyłych gości byli Przewodniczący Rady Powiatu Radosław Mrugowski, Kierownik Referatu Obsługi Komunalnej Paweł Górecki, Podinspektor ds. leśnictwa i dróg Łukasz Sucharski oraz radni Jarosław Okonek i Henryk Kimber.

Przedstawiono wydatki z budżetu sołeckiego za ubiegły rok. 3 tys. przeznaczono na nagłośnienie, 1 tys. świetlica 5 tys. kamień na drogi, 3,5 tys. doposażenie placu zabaw, 1,5 tys. doposażenie OSP oraz 815 zł integracja mieszkańców. Sołectwo pozyskało również, z innych źródeł 1050 zł, które przeznaczono na zakup rolet do świetlicy. Ponadto odbyły się 2 zebrania sołeckie oraz posiedzenia rady sołeckiej.

Sołtys przedstawił również wydatki z budżetu na obecny rok. Środki zostaną przeznaczone na doposażenie OSP, świetlicy i placu zabaw, zakup kamienia na drogi oraz integrację mieszkańców.

Następnie głos zabrał przewodniczący Radosław Mrugowski, który przekazał mieszkańcom informację na temat inwestycji powiatu, jakie udało się zrealizować w czasie 2-letniej kadencji. Dofinansowano między innymi budowę hali sportowej w Mroczy oraz drogi dojazdowej, Mistrzostwa Polski w podnoszeniu ciężarów oraz budowę drogi gminnej Wyrza – Kolonia Wyrzańska. - Widzimy też te miejscowości, które są bardzo oddalone od powiatu, które gdzieś były zapomniane – dodał przewodniczący.

Głos zabrał również radny Henryk Kimber, który skrytykował część rady, która niczego nie popiera – Niby rozumie, niby pojmuje, kiwa głową, że tak, a jak przychodzi głosowanie, głosuje na nie. Jest jednak medialny – tłumaczył. Przekazał również, że przygotowano uchwałę o obniżeniu podatku rolnego. Niestety projekt, głosowaniem rady nie przeszedł. Radny Jarosław Okonek dodał, że wnosili o symboliczne obniżenie o 1 zł – To miał być wydźwięk moralny – dodał. 75 % użytków rolnych było poszkodowanych przez przymrozki. W związku z czym, razem z przewodniczącym zainicjowali działania, żeby rolnicy, którzy nie otrzymali pomocy od państwa uzyskali ja od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Nie wszyscy jednak zostali zakwalifikowani do tego odszkodowania, dlatego złożono odwołanie od decyzji. - W momencie kiedy w radzie pojawili się Henryk Kimber i Jarosław Okonek, mogę powiedzieć zupełnie szczerze, że środowisko wiejskie zyskało bardzo mocnych i wyrazistych reprezentantów w Radzie Gminy Mrocza – chwalił radnych, przewodniczący.

W wolnych wnioskach wspomniano o tym, że w miejscowej straży od 3 lat nie ma wody. Radny zgłosił problem na sesji. Przewodniczący rady stwierdził, że winę ponoszą strażacy, którzy doprowadzili do takiego stanu rzeczy. W związku z czym, podjęto działania, które wykazały wadliwe przyłącze. Jednak dzięki uprzejmości jednego z mieszkańców, problem rozwiązano – Dostałem informację, że przyłącze jest zrobione – cieszył się radny Henryk Kimber.

Najwięcej zastrzeżeń było jednak do drogi powiatowej gruntowej, która według mieszkańców jest do poprawy. – Źle się słucha, że coś zostało zrobione ale nie tak jakby oczekiwano – odniósł się do sprawy przewodniczący. Jednak w związku z planowanym dokończenie poboczy na tej drodze, powiat jeśli będzie możliwość poprawi w kilku najgorszych miejscach stan nawierzchni. Kolejnym ważnym tematem był brak stomatologa, powiązanego z NFZ. Radni przedstawili sprawę burmistrzowi, który stwierdził, że to jest trudne do zrealizowania. Jednak radni spotkali się z mroteckim stomatologiem, który byłby zainteresowany świadczeniem usług i uzyskali informację, że trzeba tylko wystąpić z pismem do NFZ i taką umowę każdy może otrzymać. – Czemu ten stomatolog nie przystąpił do konkursu, który ogłosiła gmina?– pytał kierownik Paweł Górecki. Problemem jest przekaz informacji odnośnie pojawiających się konkursów – wątpię, żeby jakikolwiek stomatolog był zainteresowany jeżdżeniem po urzędach i patrzeniem co gmina przygotowała dla niego. Naszym zadaniem jest pozyskanie stomatologa jeśli jest taka potrzeba – komentował radny Okonek.

Jeden z mieszkańców zwrócił również uwagę na posypywanie dróg przez piaskarkę, która jego zdaniem dojeżdżała do zakrętu i dalej w głąb wsi już nie wjeżdżała. – Chodnik można odśnieżyć, ale nie ma czym posypać – skarżyli się również mieszkańcy. Kierownik Górecki obiecał, że na przyszłą zimę do sołectwa zostanie przywieziony piasek z solą. Na koniec głos zabrał sołtys, który podziękował wszystkim za przybycie.

Galeria

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Szkolenia pierwsza pomoc

od 50PLN

Budowa hal

Budowa magazynów

Przeglądy gaśnic

od 50PLN

Bezpłatne kontrolowanie sprawności amortyzatorów

Sporządzanie listy płac

od 50PLN

Bezpłatne kontrolowanie sprawności układu kierowniczego

Bezpłatne kontrolowanie sprawności zawieszenia