Ubój rytualny nadal kontrowersyjny
fot. Tony Fischer
Pomimo tego, że kwestia uboju rytualnego przestała być tematem numer jeden, nadal budzi emocje, a co najważniejsze dzieli także środowiska rolnicze.
Przypomnijmy. Uchwalony w Polsce zakaz uboju rytualnego miał na celu zapobiegać niepotrzebnym cierpieniom zwierząt. Przeciwnicy ustawy uważają, że zakaz ten znacznie przyczynił się do zmniejszenia potencjału eksportowego Polski.
W grudniu zeszłego roku sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, na wniosek gmin wyznaniowych, stwierdzili, że ubój rytualny na potrzeby religijne w Polsce jest zgodny z prawem. Według wiceministra Tadeusza Nalewajka - nic nie stoi na przeszkodzie ku temu, by eksport do krajów islamskich wznowić.
Jednak w opinii niektórych osób temat ten jedynie został wyciszony. Tematykę uboju rytualnego poruszano podczas niedawnej dyskusji w czasie obrad KPIR. Dyskusję podjął Marek Borowski, wiceprezes KRIR, jeden z autorów obywatelskiego projektu złożonego przez izby rolnicze o przywrócenie tej formy zabijania zwierząt. – Nie podejdę do emocji, tylko do faktów – powiedział. – Fakt jest taki, że rolnicy otrzymali mniej pieniędzy, ze względu na fakt, że zmienił się kierunek sprzedaży. Musimy 80% wołowiny wyeksportować, bo w Polsce nie ma rynku na to mięso. Ono jest drogie. Byłby rynek, gdyby społeczeństwo było bogatsze – dodał.
– Hodowla wołowiny ma sens, póki to sprzedamy – zaznaczył Borowski. – Gdyby tej wołowiny nie było w Polsce, to łąk nadnoteckich także. – podkreślił.– Wyroku TK nie będą przedstawiał. Ale jest on wart przeczytania, bowiem z punktu widzenia rolniczego to uzasadnienie lepsze być nie mogło – poinformował wiceprezes KPIR. – Oczywiście prawnicy nad tym dyskutują, ale minister rolnictwa zapowiedział, że wystąpi do Unii o nostryfikację rozporządzenia unijnego. Nasz obywatelski projekt o uboju rytualnym dopiero wtedy wycofamy z Sejmu, kiedy nabierzemy pewności, że ubój rytualny w Polsce jest dozwolony i wszystko, co zapisane w tym projekcie, zostało osiągnięte. Chociaż trochę mimo woli – dodał.
– Bardzo dobrze, że możemy podziękować gminom wyznaniowym: żydowskim i muzułmańskim za to, że zaskarżyli do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o uboju rytualnym, którą „z dumą” podjął nasz parlament, żeby się później usprawiedliwiać, jacy oni są opiekuńczy wobec zwierząt – stwierdził Konstanty Grzegórski, rolnik, który krytykował istnienie ustawy od momentu jej zaprojekowania. – W czasie funkcjonowania zakazu uboju rytualnego, utracono rynki zbytu. Są one często nie do odzyskania, a straty z tego tytułu zapłacili rolnicy! – zaakcentował.
Stałym gościem obrad KPIP jest dr Andrzej Baranowski dyrektor generalny Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy. Dyr. Baranowski przedstawił zebranym swoje opinie dotyczące uboju.– Zawsze byłem przeciwnikiem tego zakazu – powiedział dr Baranowski. – Tak jak się cieszę z tego wyroku Trybunału, to wydaje mi się, że walka o te regulacje niestety się nie skończyła. Wiem, że zawsze będą sceptycy. Że to jest męczenie zwierząt. Nikt nie chce rozmawiać racjonalnie o tym. Wszyscy szukają tematów politycznych, zamiennych, innych - tak jak to robi lobby ekologiczne, które prowadzi ożywiony ruch w tym temacie, który w mojej opinii nie został załatwiony do końca – dodał.
Co ciekawe, kwestia uboju rytualnego dzieli nawet samych rolników. Czego dowodzi badanie opinii publicznej przeprowadzone na zlecenie KRIR. Wówczas, padło pytanie o ubój rytualny. Tylko 22% ankietowanych rolników go poparło. 16% było raczej za. Tej formy zabijania zwierząt nie popiera 19%. Zdecydowanie przeciw opowiedziało się aż 23% zapytanych.
W całej dyskusji o uboju rytualnym nadal zbyt mało słychać o jakości samego mięsa. Bo często zdarza się, że do przerobu trafia wołowina pochodząca od krów mlecznych, a nie opasów.
Czytaj również
- Fundusz Ochrony Rolnictwa. Mija termin złożenia deklaracji
- Kontrola klasyfikacji tusz wieprzowych. Inspektorzy w ubojniach
- Ekoschemat "Dobrostan zwierząt". Projektowane stawki płatności
- Wpływają wnioski. Pomoc finansowa dla kół gospodyń wiejskich
- Wsparcie dla małych gospodarstw. Pula środków zwiększona
Dodaj komentarz
Ciekawe miejsca na terenie Leśnictwa Dębogóra. Co warto zobaczyć?
Pogoda nie zachęca wręcz do #wychodzenia na zewnątrz, więc My chcemy Was zachęcić do lektury przy porannej kawie. Tym razem kilka ciekawych miejsc na terenie Leśnictwa Dębogóra.
(czytaj więcej)Rocznica powstania w gettcie warszawskim. Heroiczna walka
Dzisiaj, 19 kwietnia przypada# 81. rocznica powstania w getcie warszawskim.
(czytaj więcej)Edukacyjny piknik z okazji Dnia Ziemi. Wstęp bezpłatny
22 kwietnia 2024 r. po raz pięćdziesiąty czwarty obchodzimy# Dzień Ziemi. To święto ekologiczne, które w tym roku promowane jest hasłem: Planeta kontra plastik. W ramach obchodów Główny Inspektorat Ochrony Środowiska jest współorganizatorem edukacyjnego pikniku na terenie Państwowego Instytutu Geologicznego – PIB.
(czytaj więcej)Wskoczył do rzeki, by ratować nastolatkę. Ryzykował własnym życiem (film)
Starszy aspirant Łukasz Grabowski z Komendy #Miejskiej Policji w Toruniu, ryzykując własne życie, uratował młodą kobietę. Nie zważając na silne prądy i niską temperaturę wody, funkcjonariusz ruszył na pomoc 16-latce, która tonęła w nurcie Wisły.
(czytaj więcej)
Komentarze (0) Zgłoś naruszenie zasad
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!