fot. DW

Jak już informowaliśmy, 26 lutego w sali ZSŻŚ odbyły się spotkania II rundy play-off Nakielskiej #Ligi Siatkówki. Rozegrane zostały półfinały, mecze o miejsca 5-8 oraz jeden pojedynek o lokaty 9-11.Zobacz relację z przebiegu meczów.

Karminowe Jastrzębie – Amatorzy 2:0 (25:17, 25:23)

Poranne starcie toczyło się o najmniejszą stawkę i to było widoczne na pierwszy rzut oka. Poziom gry obu ekip nie był rewelacyjny, szczególnie Amatorzy nie potrafili na początku wyprowadzić składnej akcji. Zaczęli wysoko przegrywać, a Karminowe spokojnie zachowywały bezpieczny dystans od przeciwnika. Prowadziły nawet jedenastoma oczkami, tylko pod koniec partii ich rywale zdołali nieco zniwelować straty. Set zakończył się pewnym zwycięstwem Jastrzębi, ale kolejna odsłona rozpoczęła się od prowadzenia Amatorów 7:2. Młodsi zawodnicy szybko jednak powrócili do lepszej gry i chwilę potem to oni byli na czele z przewagą nawet pięciu punktów. Wówczas gra się wyrównała, zawiązało się kilka dłuższych akcji, a ostatecznie to Karminowe miały piłki meczowe. Wykorzystały dopiero trzecią z nich, pieczętując wygraną w całym meczu i przybliżając się do zajęcia dziewiątego miejsca w końcowej klasyfikacji. Najskuteczniejszy po stronie zwycięzców był Szymon Suchomski- 16 oczek, a u pokonanych Maciej Rybarczyk i Tadeusz Wencel- odpowiednio 8 i 7.

AMAN NTS Kadeci – Atomowe Byki 2:0 (25:21, 25:17)

W pierwszym półfinale mierzyły się ze sobą zespoły, które po rundzie zasadniczej zajmowały pierwszą i piątą lokatę w tabeli. Oglądając początek spotkania, można było mieć jednak wrażenie, że to Kadeci, a nie Byki są drużyną środka tabeli. Ci drudzy grali niemal bezbłędnie, nie pozwalając rywalom na rozwinięcie skrzydeł. Dzięki skutecznym atakom Atomowe prowadziły 12:7, ale dobra dyspozycja opuściła ich w połowie seta. Wtedy to AMAN wyrównał, a później trwała walka punkt za punkt. Od stanu po 21 seria prostych błędów w przyjęciu siatkarzy Byków kosztowała ich utratę czterech oczek z rzędu i skutkowała przegraną w tej odsłonie. W kolejnej z Atomowych jakby uszło nieco powietrze; nie reagowali już tak entuzjastycznie po zdobytych punktach i stracili pewność siebie. Do tego doszły kłopoty z odbiorem serwisu Krzysztofa Barana i ze stanu 11:10 nagle zrobiło się 16:10. Takiej przewagi Kadeci nie zwykli wypuszczać z rąk- Bykom nie pomogły czasy i zmiany, a NTS spokojnie utrzymał zdobytą przewagę i zakończył partię, pewnie zwyciężając do 17. Najlepszy na parkiecie był Jakub Czerwiński, który uzbierał 17 oczek. Warto zauważyć, że w poprzednich spotkaniach AMANA zdobycze punktowe rozkładały się w miarę równo, a we wczorajszym ten zawodnik miał ich na swoim koncie więcej, niż wszyscy jego koledzy razem wzięci. Jego prawdopodobna absencja na przyszłotygodniowym finale z pewnością nie pomoże Kadetom w zdobyciu mistrzostwa.

NTS Młodzicy – Lupus Team 2:1 (25:21, 21:25, 15:13)

To spotkanie nie miało faworyta. Co prawda Lupus Team był znacznie wyżej w tabeli przed fazą play- off, ale to Młodzicy prezentowali ostatnio lepszą formę, wygrywając w ćwierćfinale seta z faworyzowanymi Kadetami. Pierwsza partia była bardzo wyrównana, a żadna z ekip nie wypracowała przewagi wyższej niż trzypunktowa. Prawie każdy zawodnik Wilków zepsuł w tej odsłonie zagrywkę, co z pewnością nie ułatwiło im zadania. W końcówce w polu serwisowym pojawił się Borys Tacikowski z Młodzików i dwoma asami przesądził o losach seta. Podrażnieni siatkarze Lupus Team w kolejnej partii zagrali znacznie lepiej, ale ich rywale nie mieli zamiaru składać broni. Starsi gracze zaczęli wykorzystywać przewagę warunków fizycznych i znacznie skuteczniej zagrali na siatce. Ambitna postawa rywali sprawiła jednak, że na tablicy wyników często widniał remis, ostatni przy stanie 19:19. Wtedy dwa bloki odnotował Radosław Krzyżan z Wilków, a jego koledzy nie wypuścili szansy z rąk i zwyciężyli do 21. Przebieg tie- breaka był podobny do drugiego seta, z tą różnicą, że tym razem to Młodzicy przejęli inicjatywę w decydującej fazie. Pierwszego meczbola mieli przy stanie 14:10 i wtedy stracili trzy oczka z rzędu, jednak po czasie na żądanie trenerów wyprowadzili skuteczną ostatnią akcję. Dość niespodziewanie to oni zagrają o piątą pozycję, a Lupus Team o siódmą. Na parkiecie wyróżnił się w zespole wygranych Antoni Kwasigroch, zdobywca aż 20 punktów, a u przegranych Miłosz Miękczyński, który zanotował ich 11.

Sękacze – Mrocza 2:0 (25:17, 25:18)

Pojedynek tych ekip w rundzie zasadniczej zakończył się tie- breakiem, więc można było spodziewać się wyrównanego starcia. Ten mecz okazał się być jednak najbardziej jednostronnym spotkaniem tej niedzieli. Mroczanie byli osłabieni brakiem swojego rozgrywającego Łukasza Oszczędy i miało to dużo przełożenie na jakość ich gry. W pierwszej partii Sękacze zdominowały przeciwników, a ich przewaga nie była ani przez chwilę zagrożona. Obie ekipy psuły mnóstwo serwisów - w sumie 13 w secie- przez co widowisko nie było porywające. Ekipa Starej Gwardii bezproblemowo wygrała do 17. W drugiej odsłonie Mrocza nie popełniała już tylu błędów, co doprowadziło do zawiązania się wyrównanej walki. Przegrani pierwszego seta nawet prowadzili 15:14, ale wtedy seria zagrywek Dawida Chmary pozwoliła zdobyć Sękaczom osiem oczek z rzędu. Po tym ciosie mroczanie już się nie podnieśli i zasłużenie przegrali tę partię i całe spotkanie. Za tydzień zagrają tylko o siódme miejsce, a ich rywale zmierzą się z Młodzikami o piątą lokatę. Najwięcej punktów na boisku zdobył Chmara- 10.

Olimpia – Żegluga 2:1 (22:25, 25:23, 15:13)

Pamiętny pojedynek tych zespołów w listopadzie był pełen emocji, także tych negatywnych. Sędzia zmuszony był wtedy pokazać dwie czerwone kartki graczom Olimpii. Kibice zgromadzeni na sali mieli nadzieję na ciekawe widowisko i po zakończeniu spotkania nie mieli prawa czuć się zawiedzeni. Zawodnicy „gospodarzy” przystąpili do meczu niezwykle skoncentrowani i zmobilizowani. W szeregach Olimpii było spokojniej, ale tylko do czasu. Żegluga dość szybko zdobyła przewagę, a wtedy ich rywale zaczęli kłócić się między sobą, a chwilę po tym również i z sędzią. Dwie żółte kartki za dyskusje z arbitrem tylko nieco ich uspokoiły. Walka rozgorzała na dobre, jednak to ekipa Bartosza Ksobiecha była cały czas kilka oczek z przodu. Olimpia ani razu nie prowadziła w tym secie. Dobre zawody rozgrywał Jakub Adamczewski, który uzbierał w tej partii osiem oczek. Żegludze udało się nie zmarnować szansy na zwycięstwo i wygrać do 22. W drugiej odsłonie sytuacja się odwróciła- co prawda gra nadal toczyła się na styku, ale tym razem to Olimpia zdobyła niewielki zapas punktowy na samym początku i nie oddała go do końca seta. Pełne zaangażowanie i spore umiejętności wszystkich graczy sprawiły, że mecz był interesujący i stał na wysokim poziomie. Po pełnej emocji końcówce drugiej partii, wygranej przez bardziej doświadczonych siatkarzy do 23, nastał jeszcze bardziej interesujący tie- break. W nim sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie - początkowo to Olimpia prowadziła nawet 7:3, ale zryw Żeglugi sprawił, że za chwilę to oni wygrywali 12:10. Wtedy jednak stracili trzy oczka w jednym ustawieniu i chwilę po tym piłkę meczową mieli ich rywale. Mecz zakończył się autowym atakiem ze strony „gospodarzy”. Radość po jednej, załamanie po drugiej stronie siatki… Przegranym pozostał mecz o brąz, natomiast Olimpia zmierzy się w finale z Kadetami. Na parkiecie wyróżnił się Adamczewski - 15 oczek, a u zwycięzców Mateusz Kiersznicki, zdobywca 13 punktów.       

PLAY- OUT

CZOŁÓWKI POSZCZEGÓLNYCH KLASYFIKACJI

Najwięcej błędów w polu zagrywki
1. Damian Szczęsny (Mrocza) 29 błędów
2. Jakub Adamczewski (Żegluga) 27 błędów
3. Borys Leppert (NTS Kadeci) 24 błędy

Najlepsi punktujący
1. Tomasz Marach (Sękacze) 163 pkt
2. Bartosz Ksobiech (Żegluga) 148 pkt
3. Antoni Kwasigroch (NTS Młodzicy) 128 pkt

Najlepsi atakujący
1. Bartosz Ksobiech (Żegluga) 122 pkt
2. Antoni Kwasigroch (NTS Młodzicy) 115 pkt
3. Tomasz Marach (Sękacze) 112 pkt

Najlepsi serwujący
1. Tomasz Marach (Sękacze) 40 pkt
2. Jan Kwasigroch (Atomowe Byki) 26 pkt
3. Mateusz Kiersznicki (Olimpia) 22 pkt

Najlepsi blokujący
1. Miłosz Boiński (Bel-Team Osiek) 19 pkt
2. Jakub Adamczewski (Żegluga) 17 pkt
3. Adrian Kufel (Atomowe Byki) 16 pkt

Za tydzień zostanie ostatnia runda play-off w tegorocznej edycji NLS. Oto kolejność spotkań:
09:00 Bel-Team Osiek – Karminowe Jastrzębie (o 9-11 miejsce)
10:00 Lupus Team – Mrocza (o 7 miejsce)
11:00 Sękacze – NTS Młodzicy (o 5 miejsce)
12:00 Atomowe Byki – Żegluga (o 3 miejsce)
13:00 AMAN NTS Kadeci – Olimpia (finał)

Po finale, około 14:00 nastąpi uroczyste zakończenie ligi, wręczenie pucharów, statuetek dla najlepszych graczy oraz nagród rzeczowych. Już dzisiaj serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców jak i zawodników zarówno na mecze jak i na wręczenie nagród rzeczowych.

Organizatorem rozgrywek jest Zespół Obsługi Oświaty i Rekreacji w Nakle nad Notecią

materiał: Stanisław Kwasigroch

Więcej zdjęć znajdziecie tutaj.

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Budowa magazynów

Rejestracja podmiotów gospodarczych

od 50PLN

Szkolenia pierwsza pomoc

od 50PLN

Pamiątka A4

20,00 zł PLN

Bezpłatne kontrolowanie sprawności ustawienia świateł

Bezpłatne kontrolowanie sprawności amortyzatorów

Prowadzenie kadr i płac dla firm

od 50PLN

Sporządzanie listy płac

od 50PLN