fot. arch.

Wybrane działania mroteckiej straży miejskiej, które mogą być podane do publicznej wiadomości.

Zostawił butlę i odjechał

W piątek, 18 lipca, ok. godz. 9.00 mieszkanka Samsieczynka poinformowała straż miejską o tym, że na chodniku przed jedną z posesji stoi butla z gazem, co w jej ocenie zagraża bezpieczeństwu okolicznych mieszkańców. Interweniujący funkcjonariusze potwierdzili autentyczność zgłoszenia. Przed budynkiem mieszkalnym stała pełna butla z gazem propan butan. – Z uwagi na panującą wysoką temperaturę oraz na fakt, że butla stała w słońcu, podjęto czynności mające na celu usunięcie zagrożenia. Właściciela posesji nie było w domu. Znajdował się on w innym miejscu, ale na terenie wsi. Niezwłocznie mężczyzna został zobligowany do zabezpieczenia butli – wyjaśnił Jacek Ćwikła, komendant mroteckiej straży miejskiej. – Jak się później okazało, osoba dostarczająca butlę z gazem pozostawiła ją przed posesją i odjechała – dodał.

Leżał w zaroślach

We wtorek, 22 lipca, ok. godz. 10.30 straż miejska otrzymała zgłoszenie, że przy ul. Łąkowej w Mroczy na terenie byłego targowiska w zaroślach leży mężczyzna. Przybyli na miejsce mundurowi zastali dobrze znanego im mieszkańca Mroczy. Mężczyzna był pod znacznym działaniem alkoholu. – Z uwagi na panujące warunki atmosferyczne, celem zapewnienia mu bezpieczeństwa, przewieziono go do mieszkania kolegi i oddano pod jego opiekę do czasu wytrzeźwienia – poinformował Jacek Ćwikła, komendant mroteckiej straży miejskiej.

Ukarany mandatem

W czwartek, 24 lipca, ok. godz. 13.00 patrol straży miejskiej został poinformowany o tym, że na ul. 5-go Stycznia w Mroczy leży mężczyzna. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali dobrze znanego im mieszkańca Mroczy. – W trakcie wykonywanych czynności ów mężczyzna był wulgarny, arogancki, używał nieprzyzwoitych słów w miejscu publicznym. Celem zapewnienia mu bezpieczeństwa odwieziono go do miejsca zamieszkania. Po wytrzeźwieniu został ukarany mandatem karnym – poinformował Jacek Ćwikła, komendant mroteckiej straży miejskiej.

Przybłąkał się na jedną z posesji

W czwartek, 24 lipca, ok. godz. 11.00 jedna z mieszkanek ul. Polnej w Mroczy poinformowała straż miejską o tym, że na jej posesję przybłąkał się pies rasy York. Mundurowi odebrali od niej czworonoga. – W trakcie dalszych czynności ustalono, kto jest właścicielką psa. Okazała się nią mieszkanka ul. Drzewianowskiej w Mroczy. Zwierzę zostało jej przekazane – powiedział Jacek Ćwikła, komendant mroteckiej straży miejskiej. Interwencja zakończyła się na pouczeniu.

Zakłócali ciszę nocną

W piątek, 25 lipca, ok. godz. 23.30 patrol straży miejskiej i policji interweniował wobec grupy osób przebywającej przy ul. 5-go Stycznia w Mroczy, w rejonie baru gastronomicznego. Grupa zachowywała się bardzo głośno, przez co zakłócała ciszę nocną – Sprawcy interwencji zostali przez mundurowych pouczeni, po czym w ich obecności rozeszli się do miejsca zamieszkania – tłumaczył Jacek Ćwikła, komendant mroteckiej straży miejskiej.

Pił piwo przy sklepie

W sobotę, 26 lipca, ok. godz. 21.00 funkcjonariusze straży miejskiej i policji, patrolując teren gminy Mrocza, zauważyli przy sklepie spożywczym w Orlu mężczyznę spożywającego piwo. Funkcjonariusze wylegitymowali go. – Mieszkaniec Matyldzina za spożywanie alkoholu w miejscu objętym zakazem został przez mundurowych ukarany mandatem karnym – poinformował Jacek Ćwikła, komendant mroteckiej straży miejskiej.

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Zdjęcia do dokumentów

35,00 złPLN

Prowadzenie akt osobowych

od 30PLN

Bezpłatne kontrolowanie sprawności amortyzatorów

Pomoc przy kontroli ZUS

od 50PLN

Instrukcja bezpieczeństwa pożarowego

od 500PLN

Rozliczenia ZUS

od 50PLN

Analiza stanu bhp w firmie

od 50PLN

Zezwolenie na zbieranie odpadów

od 2000PLN