Dziś mamy 18 kwietnia 2024, czwartek, imieniny obchodzą:

29 kwietnia 2014

O uboju rytualnym

– Posłowie rozczulają się nad losem zwierząt rzeźnych, a obojętnie przechodzą nad losem ludzi ubogich, chorych, czy niepełnosprawnych – te słowa Józefy Błojet, #rolniczki z Pałuk, najdobitniej oddają rozżalenie znacznej części środowisk rolniczych ustawą zakazującą uboju rytualnego.

Przypomnijmy - latem ubiegłego roku parlament zakazał uboju rytualnego w Polsce. Powód? Zabijane w ten sposób zwierzęta tracą życie w sposób wyjątkowo niehumanitarny. Zakaz spowodował wymierne straty finansowe w polskim rolnictwie. A w krajach „unijnych” zabijać zwierzęta w ten sposób nadal wolno, i dzięki temu np. Czesi mają nową gałąź eksportu mięsa – rytualnego. Zaś Litwa, wiedząc jaki jest rynek do przejęcia w świecie, po Polsce przyjęła ustawę, w której ubój takowy jest dozwolony! I też już eksportuje mięso do „krajów trzecich”.

Samorząd rolniczy ustawę zakazująca ubój rytualny w Polsce nazywa hipokryzją. – Te zwierzęta i tak są w ten sposób zabijane. W tym, że za granicą, a zwierzęta cierpią dodatkowo, ponieważ muszą tam zostać przetransportowane – informował Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych podczas składania projektu ustawy w sejmie. 

Kilka tygodni temu samorząd rolniczy w parlamencie złożył 130 tys. podpisów pod obywatelskim projektem ustawy ubój rytualny przywracający. Odpowiednia komórka wysokiej izby ma trzy miesiące czasu na zweryfikowanie podpisów poparcia. Później ustawa trafi do prac legislacyjnych. – I szybko wyląduje w koszu, bowiem zostanie odrzucona już w pierwszym czytaniu – mówił Jan Krzysztof Ardanowski, poseł PiS w trakcie spotkania z Kujawsko-Pomorską Izbą Rolniczą w marcu br.

Dlaczego tak się stanie? Ardanowski wymienił kilka powodów. – Po pierwsze posłowie nadal są przekonani o wyjątkowej szkodliwości dla zwierząt takiego uboju bez wcześniejszego ogłuszania zwierząt – wyjaśnił parlamentarzysta. – Ale posłowie ci nigdy nie byli w ubojni i nigdy nie widzieli tego niby humanitarnego, klasycznego tzw. dobrego zabijania czyli np. wbicia bykowi w centralny kordonek nerwowy metalowego pręta – dodał.

– Większość posłów nie chce być pod pręgierzem organizacji ekologicznych, tzw. „animalsów”, którzy ostro lobbowali za zakazem uboju rytualnego – mówił Ardanowski, który jako jeden z dwóch posłów PiS, wbrew zaleceniom partii, zagłosował za utrzymaniem wcześniej obowiązującego prawa w trakcie poprzedniej debaty w tym temacie otrzymał, jak sam mówił, ponad 2 tysiące maili, w których inwektywy typu „zbrodniarz” pod jego adresem były na porządku dziennym. – Teraz również rozpęta się piekło organizacji praw zwierząt i uważam, że będzie ono jeszcze większe – zaznaczył poseł. – Nie zmieniło się również stanowisko większości posłów, którzy mówią że nie będą przykładać ręki do barbarzyńskiej ustawy – podkreślił parlamentarzysta.

W Trybunale Konstytucyjnym toczy się postępowanie, w którym sędziowie mają stwierdzić zgodność przyjętej latem ubiegłego roku ustawy z konstytucją. Wnieśli o to polscy wyznawcy judaizmu i islamu. Przed werdyktem Trybunał zapytał o opinię co do zgodności ustawy z konstytucją prokuratora generalnego Andrzeja Sermeta. – Ten stwierdził w swoim stanowisku skierowanym do TK, że nie ma takiej niezgodności pomiędzy ustawą a konstytucją. Natomiast ubój rytualny jest obrzydliwy, niemoralny, nieetyczny i w związku z tym różne społeczeństwa mają prawo zmieniać, w imię zasad etyki i moralności, prawo ponieważ są te społeczeństwa bardziej coraz wrażliwe. To jest kolejny argument za tym, że to, co zgłosił w parlamencie samorząd rolniczy, nie przejdzie – poinformował Ardanowski. Zdaniem posła werdykt Trybunału Konstytucyjnego będzie niekorzystny dla tych dla wnioskodawców. Episkopat Polski mówi wprost, że religia dopuszcza obój rytualny.

– Ubój rytualny. Nie mam złudzeń. Nie wygramy tego w sejmie, bo stanowiska poszczególnych klubów się nie zmieniają – poseł Eugeniusz Kłopotek również jest sceptykiem-realistą do tej kwestii. Jest za takim ubojem, ale dlaczego ustawa lansowana przez samorząd rolniczy nie wejdzie w życie, widzi inne argumenty. – Mówiąc to z pozycji posła komisji legislacyjnej stwierdzam, że sprawa jest dosyć skomplikowana. Prawo mówi o tym, że zwierząt w ogóle nie wolno w ogóle zabijać, ale są... podane wyjątki. Jednym z nich jest ubój rytualny. Nie podano tylko w poprzedniej wersji prawa, kto ma prawo to czynić. Do tego jest jeszcze ustawa z 1997 roku o stosunku państwa do gmin żydowskich. Te zgodnie z tą ustawą nadal maja prawo do uboju rytualnego. Mamy więc kolizję przepisów prawa, czy też nie mamy? Między innymi i to musi stwierdzić Trybunał Konstytucyjny. TK poprosił o stanowisko sejmu w kwestii uboju rytualnego, jednak góry wiadomo, jakie ono będzie. Śmiem twierdzić, że pozostanie bez zmian – podkreślił. Jednak najważniejszy argument za tym, że ustawa dopuszczająca ubój rytualny w Polsce nie zostanie przyjęta, Ardanowski zobaczył zupełnie gdzie indziej.

– Projekt tej ustawy jest projektem obywatelskim. A wiemy, co ten rząd robi z ustawami obywatelskimi. Wyrzuca je do kosza – mówił Ardanowski, powołując się na ustawę Solidarności odnośnie zmiany prawa pracy, tak by na emeryturę można było przejść w wieku 65 lat, a nie 67, tzw. ustawa 67. – Podobnie było z ustawą o zakazie handlu w niedzielę. Kilkaset tysięcy podpisów, a ustawa i tak wylądowała w koszu – dodawał Ardanowski.

– Posłowie rozczulają się nad losem zwierząt rzeźnych, a obojętnie przechodzą nad losem ludzi ubogich, chorych, czy niepełnosprawnych, ale o tym się nie mówi, o tym się nie wspomina – te słowa Józefy Błojet, rolniczki z Pałuk, najdobitniej oddają rozżalenie znacznej części środowisk rolniczych ustawą zakazującą uboju rytualnego. Wypowiedziane one zostały podczas ostatniego zjazdu Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej. – Idą wybory, a elektorat na wsi jest duży. Mam nadzieję, że przed wyborami posłowie trochę zmiękną i zamiast się rozczulać nad zwierzętami, tam gdzie w grę wchodzą interesy ekonomiczne, zaczną patrzeć bardziej pragmatycznie – podkreśliła Błojet. 

My zaś dodajmy - w historii naszego kraju tylko tuż przed II Wojną Światową w Polsce uchwalono zakaz uboju rytualnego. Wtedy nie mówiło się o prawach zwierząt, ale o... kimś zupełnie innym.

Oceń artykuł: 69 66

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (1) Zgłoś naruszenie zasad

    • 1 (1)

    pytanie, w dniu 29-04-2014 17:14:00 napisał:

    kto jest autorem tego artykułu?

    odpowiedz

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Instrukcja bezpieczeństwa pożarowego
od 500PLN
Usługi prowadzenia ksiąg rachunkowych
od 50PLN
Aparat dla dzieci
99,00 złPLN
Rozliczenia ZUS
od 50PLN
Ochrona środowiska dla firm
od 50PLN
Fotoobraz na płótnie 50x70
121,00 zł PLN
Bezpłatne kontrolowanie sprawności ustawienia świateł
Szkolenia p.poż.
od 50PLN
0

Podstawowe szkolenie łączników i zwiadowców. Zajęcia w Kowalewku

W ramach rocznego planu pracy zatwierdzonego przez #Komendę Jednostki w Kowalewku trwają zajęcia z zakresu budowy i obsługi motocykli typu Honda 125 SL, a także qadów Yamaha Grizzly 550.

(czytaj więcej)
0

Światowy Dzień Chorych na Hemofilię. Zaburzenia krzepnięcia krwi

Wczoraj obchodziliśmy Światowy Dzień# Chorych na Hemofilię.

(czytaj więcej)
0

Ochrona przed niechcianymi wiadomościami. Nowe zabezpieczenia

Przedsiębiorcy telekomunikacyjni świadczący #usługi SMS podłączyli się do systemu telegraf.cert.pl, służącego do przekazywania wzorca fałszywej wiadomości SMS. Dzięki czemu blokowane będą oszukańcze wiadomości SMS, które są zgodne z przygotowanymi przez CSIRT NASK wzorcami.

(czytaj więcej)
0

Wskoczył do rzeki, by ratować nastolatkę. Ryzykował własnym życiem (film)

Starszy aspirant Łukasz Grabowski z Komendy #Miejskiej Policji w Toruniu, ryzykując własne życie, uratował młodą kobietę. Nie zważając na silne prądy i niską temperaturę wody, funkcjonariusz ruszył na pomoc 16-latce, która tonęła w nurcie Wisły.

(czytaj więcej)