fot. PP

Żniwa zakończone. Jednak specjaliści K-PODR w Minikowie Natalia Narewska i Adam Piszczek, przypomnieli, jak tuż przed zbiorami wyglądały plantacje rzepaku i pszenicy ozimej.

– Podczas lustracji zaobserwowane zostały objawy chorobowe na łodygach roślin – poinformowali specjaliści z Minikowa. – Biały, watowaty nalot to objaw zgnilizny twardzikowej – choroby do niedawna lekceważonej przez rolników. Pierwsze objawy można zaobserwować tuż po zakwitnięciu roślin. Przy późnym wystąpieniu pojawić się mogą wyblakłe przebarwienia na pędzie głównym i bocznych, w górnych partiach rośliny. Plamy te na brzegach mają barwę od bladożółtej do białej, w środkowej części bardziej szare. Pędy i łuszczyny powyżej miejsca porażenia żółkną i dojrzewają przedwcześnie. Na porażonych łuszczynach występują białe plamy, które później pokrywają całą ich powierzchnię. Następnie łuszczyny wybarwiają się na bladożółto i zasychają, a barwa rozgałęzień często zmienia się na białawą. Przetrwalniki grzyba zachowują żywotność w glebie nawet do 10 lat. Sklerocja kiełkują tylko z wierzchniej warstwy gleby (0–5 cm) i mogą tworzyć ciała owocowe o zabarwieniu od żółtopomarańczowego po brązowe. Infekcji sprzyja wysoka temperatura i duża wilgotność powietrza. Natomiast opady deszczu i susza wpływają na nią ograniczająco. W okresie wegetacji rozprzestrzenianie się choroby następuje poprzez kontakt roślin porażonych ze zdrowymi, dlatego grzyb na plantacji może pojawiać się „placowo” – podkreślili.

Jak stwierdzili Natalia Narewska i Adam Piszczek, podczas ich wizyt na polach w przypadku pszenicy ozimej plantacje były w różnym stopniu zdrowotności. Te pola, które zostały obsiane odmianami bardziej odpornymi na infekcję były wolne od chorób, a rośliny miały dobrze wykształcone ziarno. – Natomiast plantacja z nieznaną przez rolnika odmianą porażona była w stopniu średnim przez sprawców czerni zbóż. Choroba ta może być wywołana przez wystąpienie grzybów z rodzaju Cladosporium, Alternaria, Epicoccum, Ascochyta – stwierdzili doradcy rolniczy. – Objawy pojawiają się na dojrzałych kłosach, czarny nalot grzybni przypominający sadzę może pokrywać część lub cały kłos. Bardzo często porażeniu przez czerń zbóż ulegają rośliny, które wcześniej zakończyły swój rozwój, co w tym sezonie wegetacyjnym wystąpiło w całym regionie. Nie prowadzi się bezpośredniego zwalczania choroby, ponieważ jest to nieopłacalne, jednak ochrona fungicydowa w okresie kłoszenia może ograniczyć jej występowanie. Nie należy zwlekać z przeprowadzeniem żniw po zaobserwowaniu objawów infekcji na roślinach – dodali.

– Coraz rzadszą chorobą występującą w zbożach, głównie w życie jest sporysz zbóż i traw – poinformował duet Narewska-Piszczek. – Pierwszym objawem choroby jest pojawienie się na kłosach (w trakcie kwitnienia) słodkiej cieczy zwanej rosą miodową. W okresie dojrzewania roślin w porażonych kłoskach rozwijają się, zamiast ziarniaków, sklerocja. Podczas omłotu część sklerocjów wypada z kłosów, jednak większość pozostaje z ziarnem. Twory te zawierają alkaloidy mogące powodować u zwierząt i ludzi zwężenie naczyń krwionośnych. Ważne dla zapobiegania tej chorobie jest wykonywanie podorywek oraz wysiewanie ziarna wolnego od sklerocjów patogena – doradzili.

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Bezpłatne kontrolowanie sprawności zawieszenia

Konstrukcje stalowe

Bezpłatne kontrolowanie sprawności amortyzatorów

Prowadzenie kadr i płac dla firm

od 50PLN

Szkolenia bhp okresowe

od 70PLN

Budowa hal

Aparat dla dzieci

99,00 złPLN

Pomoc przy kontroli ZUS

od 50PLN