Kryzys w rolnictwie ma swoje przyczyny
fot. Mike Kruger
Niektórzy rolniczy działacze uważają, że ostanie 12 miesięcy były najgorszym okresem polskiego rolnictwa. Czy to prawda? Warto zanalizować przyczyny, na pewno słabej kondycji tego sektora polskiego gospodarki.
Pierwszą przyczyną są coraz niższe dochody osób zatrudnionych poza rolnictwem. Zgodnie z oficjalnymi danymi rządowymi, w ostatnim siedmioleciu ponad 6 mln pracowników w Polsce otrzymuje pensję minimalną, która wynosi około 1300 złotych na rękę. Do tego, należy podkreślić funkcjonuje nadal patologiczny system umów śmieciowych, zatrudnianie na czas określony, coraz bardziej zmieniane na niekorzyść pracobiorcy i nierespektowanie przez pracodawców prawo pracy.
Dlatego, znaczna część społeczeństwa jeżeli może na czymś zaoszczędzić, to z reguły jest to żywność. Tania i kupowana w marketach. kać odpowiedzi. Wystarczy uważnie czytać etykiety.
Przyczyna druga to niska chłonność rynku wewnętrznego oraz jego przejęcie przez obcy kapitał, które razem z rosyjskim embargiem stały zaczęło destrukcyjnie działać na polskie rolnictwo. Europa się zatkała,a polskiej żywności nie ma za bardzo komu sprzedać, nawet Polakom. Jednak w dziwny sposób „niewidzialna ręka rynku” sprawiła, że Polska nie jest krajem samowystarczalnym żywnościowo. Jak zauważył profesor Zygmunt Pejsak w Przysieku cyt. „ASF to tylko pretekst, by polskiej wieprzowiny nie importować. Choć Polska jest importerem 4 mln sztuk świń rocznie”.
W rzeczywistości nie ma już polskiej rolniczej i niezależnej od koncernów bazy przetwórczej żywności. Polskim koncerenem nie jest przecież np. Danone, pomimo tego, że zatrudnia Polaków, a serki z Torunia sprzedawane są w Czechach, jego zyski transferowane są do Barcelony, czy gdzieś indziej. Poza tym, kilka milionów emigrantów z Polski, wspomaga zachodnią gospodarkę swoją pracą i podatkami, a przy codziennych zakupach spożywczych jeszcze wspomaga lokalnych farmerów.
Trzecia przyczyna to, mówiąc dosadnie, głupota Polaków. W latach 1989-2004 polski rynek wewnętrzny mógł wchłonąć bardzo dużą ilość towarów, za które relatywnie dużo płacił. Zainteresowanie Polaków Zachodem sprawiło, że import towarów opłacał się bardziej niż rodzima produkcja, aprzecież to ona przynosi dochody większości. Import wbogaca tylko nielicznych. Polska głupota zawiera się w tym, że politykę oddano politykom, a "reszta"żyje tzw. normalnym życiem. Wszystko jest polityką, stąd po trzech tygodniach niewielkiego wzrostu ceny wieprzowiny w skupach, nastąpił kolejny jej spadek. Było to miesiąc po tym, jak izby rolnicze rozpropagowały informację na temat tuczu nakładczego.
Powoli upada także mit zachodnich inwestycji, które głównie polegały na niszczeniu np. cukrowni czy zakładów przetwórczych, zamiast nich pwostawały centra handlowe, fabryk jest niewiele. Do 2004 roku rynek regulowały cła. Dzięki temu można było pozwolić polskiemu kapitałowi, także rolniczemu, na tyle się rozwinąć, by dawał on miejsca pracy oraz miejsca zbytu produktów.
Zamiast tego dopuszczono do patologii. Wielu nie pamięta o Marianie Zagórnym, działaczu rolniczym, który na granicy z wagonów wysypywał nielegalne sprowadzane do Polski zboże z Zachodu, również to z Niemiec – skażone dioksynami. Działacz odsiedział za to kilka lat w więzieniu.
Dopłaty to kolejna przycyzna. Być może gdyby ich nie było, byłoby lepiej. Jednak skoro już są, to dlaczego w 2004 roku zgodzono się tylko na 25% tego, co otrzymywali rolnicy na Zachodzie?Wówczas wmawiano, że te 25% to w rzeczywistości 50%, a w ciągu dziesięciu lat, czyli do 2014 roku, będą one równe dla wszystkich? Co dziwne, nikt wówczas nie powiedział, że dopłaty te nie mogą być takie same, ponieważ np. na Malcie warunki gospodarowania są inne niż w Polsce.
Analizując to wszystko, warto się cofnąć do 1989 roku. Zapytać, co się stało z GS-ami? Majątkiem PGR-ów? Lokalnymi rzeźniami? Kto dopuścił do „samowładztwa” wielu lekarzy weterynarii zamykających lokalne rzeźnie z powodu absurdalnych przepisów sanitarnych, nie tylko tych unijnych?
Dlaczego rolnicy uwierzyli, że tylko duże gospodarstwa mają szansę się utrzymać?
Dlaczego wiedząc np. o złych praktykach w ministerstwie rolnictwa pod rządami PSL-u, członkowie nie doprowadzili to tego, by wprowadzić zmiany? Ostatnio, członkowie PSL-u, pomstując na politykę rządu wobec rolnictwa, protestują przeciwko „swojemu” ministrowi.
Czy naprawdę ważny jest zysk, choć dochody rolników wcale nie są takie najmniejsze, a gospodarze nie są najbardziej poszkodowaną częścią polskiego społeczeństwa. Czy dlatego niektórzy z nich importują z Litwy, Łotwy, Danii czy Holandii prosięta lub warchlaki? Czy też chytrym okiem patrzą na ziemię sąsiadów, którym może się wieść nieco gorzej niż im samym?
Czytaj również
- Dofinansowanie zakupu buhajów. Można ubiegać się o dopłaty
- Rekompensaty w ramach Funduszu Ochrony Rolnictwa. Do kiedy wnioski?
- Wsparcie statutowe na 2024 rok. Środki dla kół gospodyń wiejskich
- Kampania dopłat 2024. Ile wniosków wpłynęło do tej pory?
- Zakup i montaż silosów. Dłuższy termin na realizację
Dodaj komentarz
LOKALNY HIT
Prawo pocztowe. Prezydent podpisał nowelizację ustawy
Ustawa umożliwia przekazanie Poczcie Polskiej# 2,052 mld zł dotacji na finansowanie kosztu netto obowiązku świadczenia usług powszechnych w latach 2021-2024 r.
(czytaj więcej)Rozpoczyna się Triduum Paschalne. Dziś Wielki Czwartek
Wielki Czwartek rozpoczyna przeżywanie #Świętego Triduum Paschalnego.
(czytaj więcej)Społeczne sadzenie lasu. Akcja żołnierzy Obrony Terytorialnej
27 marca kujawsko-pomorscy Terytorialsi z kompanii #dowodzenia, 81 batalionu lekkiej piechoty z Torunia, 83 batalionu lekkiej piechoty z Grudziądza oraz pracownicy cywilni RON wraz Dowódcą 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk Marcinem Dojasiem w ramach kolejnej udanej współpracy Brygady z leśnikami wzięli udział w akcji społecznego sadzenia lasu.
(czytaj więcej)Pod Bydgoszczą wylądowało UFO? Tajemniczy spodek pod lasem
- To spodek obcej cywilizacji, UFO, a może to jakieś urządzenie szpiegowskie# z innego kraju? - spekulują mieszkańcy Tarkowa Dolnego w powiecie bydgoskim na widok dziwnego pojazdu, który stanął na jednej z łąk pod lasem w powiecie bydgoskim.
(czytaj więcej)
Komentarze (10) Zgłoś naruszenie zasad
Rolnik szuka zony, w dniu 07-04-2015 20:04:02 napisał:
odpowiedz
rolnik, w dniu 07-04-2015 20:11:48 napisał:
odpowiedz
biała, w dniu 07-04-2015 20:14:18 napisał:
odpowiedz
Tomasz, w dniu 07-04-2015 22:20:17 napisał:
odpowiedz
inka, w dniu 08-04-2015 12:35:03 napisał:
odpowiedz
Greg, w dniu 08-04-2015 14:51:40 napisał:
odpowiedz
greg 11, w dniu 08-04-2015 16:04:40 napisał:
odpowiedz
Ewa, w dniu 08-04-2015 20:36:17 napisał:
odpowiedz
tr, w dniu 02-03-2016 22:06:45 napisał:
odpowiedz
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!